Świt należy do czołowych drużyn trzecioligowych rozgrywek. Dość powiedzieć, że podopieczni Andrzeja Tychowskiego nie ponieśli w tym sezonie żadnej porażki, tracąc przed sobotnim meczem zaledwie cztery gole.

Od początku spotkania przewaga należała do gospodarzy. Nasz zespół spisywał się jednak bardzo ofiarnie w defensywie, bądź między słupkami znakomitymi interwencjami popisywał się 18-letni Dawid Skoczyk. W jednej z sytuacji naszą drużynę od straty gola uratowała poprzeczka.

W drugiej połowie nasz zespół zagrał odważniej w ofensywie i szukał swoich okazji do strzelenia bramki. Swoje szanse mieli m.in. Aleks Hendryk oraz Krystian Krauze. W 75. minucie arbiter dopatrzył się faulu bramkarza naszego zespołu na Pawle Krawcu i podyktował rzut karny, którego na gola zamienił najskuteczniejszy gracz Świtu, Adam Nagórski.

Skład Gwardii: Skoczyk - Maciąg, Krauze, Wojciechowski, Mateusz Bachleda, Silski, Piotrowski (46. Hendryk), Chać (66. Szygenda), Bać (80. Miętek), Naka (87. Sulima), Ginter.

fot. archiwum