Podziałem punktów zakończyło się wyjazdowe spotkanie naszej drużyny z Białymi Sądów.
W pierwszych minutach meczu Dawida Skoczyka strzałem z dalszej odległości próbował zaskoczyć Michał Masłowski, futbolówka minęła jednak bramkę gospodarzy. Zza pola karnego groźnie strzelał również Gabriel Szygenda.
Tuż przed upływem dwudziestu pięciu minut gry w polu karnym faulowany był Patryk Smykowski i arbiter wskazał na jedenasty metr. Z „wapna” pewnie uderzył Dominik Chromiński i nasz zespół objął prowadzenie. Jeszcze przed przerwą swoją szansę miał Dawid Cempa, lecz piłka padła łupem Dawida Skoczyka.
Na początku drugiej części na bramkę naszej drużyny strzelał Ibanez. W odpowiedzi w kierunku bramki gospodarzy dwukrotnie uderzał Sebastian Milanowski, jednak próby pomocnika naszego zespołu mijały światło bramki. Groźnie było po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Marcina Gawrona, a minimalnie niecelnie główkował Mateusz Piotrowski.
W 80. minucie gospodarze wykonywali rzut wolny z okolic linii środkowej boiska. Futbolówkę w pole karne naszej drużyny mocno dośrodkował Tomasz Pustelnik, w powietrzu powalczył o nią jeszcze Grzegorz Magnuski i ta po koźle, pod rękoma Adriana Hartleba wpadła do siatki.
W doliczonym czasie gry Biali przeprowadzili szybką kontrę, po której jeden z graczy gospodarzy w dogodnej sytuacji nie trafił czysto w futbolówkę. Po drugiej stronie boiska kilkakrotnie zagotowało się w polu karnym miejscowych, m.in. z bliskiej odległości głową strzelał Jorge Tapia. Rezultat nie uległ już jednak zmianie.
Biali Sądów – Gwardia Koszalin 1:1 (0:1)
Skład Gwardii: Hartleb – Szygenda, Mosiejko, Piotrowski, Karpiński, Tapia, Chromiński (75. Maćkowski), Masłowski (70. Milanowski), Smykowski, Zalewski, Cempa (60. Gawron).