Po czterech kolejkach obie drużyny legitymują się dorobkiem trzech punktów. Przed rozpoczęciem tego sezonu zespół z Puław był przez wielu wskazywany w gronie ekip, które będą walczyć o awans do pierwszej ligi. Spadkowicz z zaplecza ekstraklasy dysponuje silnym zespołem, z takimi graczami jak Sylwester Patejuk czy Jakub Smektała w składzie. Obaj wymienieni mają na swoim koncie po ponad 100 występów w ekstraklasie, a pierwszy wraz ze Śląskiem Wrocław występował również w europejskich pucharach. 

Drużyna z Puław rozpoczęła sezon już w połowie lipca, od meczu rundy wstępnej Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa. Po wygranej nad beniaminkiem pierwszej ligi 3:1, w kolejnych rundach Wisła rywalizowała z Pogonią Siedlce (2:2 pd., k. 4:3) oraz Legią Warszawa (1:4).

W rozgrywkach ligowych zespół z Puław sięgnął po komplet punktów jedynie w domowym spotkaniu z Legionovią Legionowo (2:1). W pozostałych trzech meczach uległ Siarce Tarnobrzeg (0:1), Rozwojowi Katowice (0:2) oraz ROW-owi 1964 Rybnik (2:4). Po słabym początku sezonu w ostatnich dniach doszło w Puławach do zmiany na stanowisku szkoleniowca. Adama Buczka zastąpił doświadczony Ryszard Wieczorek, który w poprzednim sezonie prowadził Kotwicę Kołobrzeg. 

Na drugie ligowe zwycięstwo czekają również piłkarze naszej drużyny. Po inauguracyjnej wygranej nad Zniczem Pruszków, w kolejnych spotkaniach nasz zespół uległ ŁKS-owi Łódź, Olimpii Elbląg oraz Warcie Poznań.

Czy nasi piłkarze przełamią złą passę i sięgną po cenne punkty? Spotkanie rozpocznie się w środę o godzinie 18.00 na stadionie w Puławach.